Kilka obliczy Zanzibaru

Zanzibar - największa wyspa w Tanzanii, piaszczyste plaże, ciepły ocean, rafy koralowe.. istna rajska wyspa. Ostatnio coraz bardziej popularna, niemal każde biuro podróży posiada je w swojej ofercie, jednak najlepiej wybrać się na nią na własną rękę, skorzystać z doradztwa turystycznego, bądź z niewielkich biur podróży, by odkryć, kilka obliczy tej pięknej wyspy.

Naszą podróż zaplanowaliśmy na grudzień, to rozsądny miesiąc ze względu na śliczną, ciepłą, wakacyjną pogodę, której brakuje nam wtedy w Polsce... Zamieszkaliśmy w wiosce Jambani, w tradycyjnym domu nad brzegiem oceanu, który codziennie nad ranem uciekał nam o kilkaset metrów, by znów w dzień powrócić....
Widok z naszego domku:
Nad ranem ocean był przesunięty kilkaset metrów od brzegu w tym czasie codziennie zanzibarskie kobiety po jego odpływie przez kilka godzin zbierały algi z jego dna - to jest ich główne źródło utrzymania.
Wtedy kilogram wysuszonych alg to 200 tanzańskich szylingów, 1 dolar = 1500 szylingów ...
Życie w wiosce..
Dzieci wracają ze szkoły
Gerez czerwony - żyje jedynie na Zanzibarze
Stone Town
Dala dala - bus na Zanzibarze 
Napój z trzciny cukrowej
Zanzibar nocą .. z pozdrowieniami dla Rasty :)
Meczyk :)
Prison Island - wyspa żółwi najstarszy żółw miał 185 lat największym ich smakołykiem to szpinak   mimo ich "gruboskórnego" wyglądu .. uwielbiają głaskanie po szyi
rozgwiazdy
Safari blue
Plantacja przypraw
 cynamon 
po kokosa ...
 
 Pływanie z delfinami Kizimkazi
ośmiorniczka 
baobab
Kendwa rock - północ - bardziej imprezowa część wyspy